Mordercze statystyki

[15.02.2016] Emil Julius Gumbel zbadał zabójstwa motywowane politycznie przez 1920 i zauważył, że sprawiedliwość jest ślepa na prawe oko. Więcej niż prawicowe morderstwa 350 spotkały lewicowych ekstremistów 20. Lewicowi sprawcy zostali skazani na śmierć, a prawa średnio tylko cztery miesiące więzienia. Jego książka została spalona przez nazistów, teraz wróciła.

Autorstwa Otto Langels

Mówi się, że sprawiedliwość Republiki Weimarskiej była „ślepa na oczy”, a zatem zawiodła jako instytucja konstytucyjna. Prawicowi ekstremiści nie mieliby się czego obawiać, podczas gdy prokuratorzy i sędziowie rygorystycznie ścigali i karali lewicowych ekstremistów. Emil Julius Gumbel, młody matematyk i statystyk, już uzasadnił tę tezę na liście zabójstw politycznych w latach 1922 do 1919. Jego badania zostały opublikowane pod tytułem „Cztery lata morderstwa politycznego” i wystawiły jego życie na niebezpieczeństwo.

„Pracownik Piontek był na 12. Marzec 1919, rzekomo dlatego, że odmówił zwolnienia żołnierza, aresztowany i zastrzelony na Normans Street przez prywatnego rycerza i sierżanta Wendlera. Na 31. W styczniu 1922 skazał rycerza przysięgłego za usiłowanie zabójstwa z okolicznościami łagodzącymi na lata więzienia 3.
Morderstwo robotnika Piontka jest jednym z kilkuset przypadków wymienionych przez Emila Juliusa Gumbela w jego pracy „Cztery lata morderstwa politycznego”. Urodzony w Monachium matematyk 1891 skrupulatnie zbierał dane i fakty na temat wszystkich brutalnych przestępstw politycznych, od prawej do lewej. Szczegółowo opisał czyn, zwany, o ile wiadomo, imiona morderców i klientów, a także konsekwencje kryminalne. Gumbel wziął pod uwagę okoliczności każdego morderstwa od lat 1919 do 22:

„Podjąłem tylko przypadki, w których strzelanina nie twierdziła, że ​​została zaatakowana przez tłum”.

Emil Julius Gumbel podsumował sprawy w tabelach. Rezultat jest przygnębiający: prawicowe morderstwa 354, popełnione głównie przez byłych żołnierzy i personel Wolnego Korpusu, stoją w obliczu morderstw lewicowych 22. Jeszcze bardziej przerażające jest pokuta za zbrodnię. Sądy nałożyły na lewicowych sprawców 10 wyroków śmierci, aw innych procesach średnia kara wynosiła 15 lat za zabójstwo, a prawicowi zabójcy średnio 4 miesiące pozbawienia wolności.

„W 10. Marzec przyszedł do młodego Kurta Friedricha, lata 16, jego dwóch przyjaciół Hansa Galaski, lata 16 i Otto Wernera, lata 18, w mieszkaniu matki Fredericka do odwiedzenia. Trzej młodzi ludzie nigdy nie zajmowali się polityką. Nie było ich prawie razem, kiedy ośmiu żołnierzy rządowych przybyło z donosem. Ogłosili, że trzej młodzi ludzie zostali aresztowani i stracili ich. Po dwóch okropnych dniach oczekiwania pani Friedrich odnalazła trzech młodych przyjaciół w kostnicy jako martwych. Nie było ani postępowania przeciwko zaangażowanym zespołom, ani przeciwko kierującym nimi oficerom. ”

Chociaż Ministerstwo Sprawiedliwości Rzeszy potwierdziło oświadczenia Gumbela, jego hałaśliwy zapis był bez konsekwencji, żaden morderca nie został ukarany na podstawie badań Gumbela. 1924 podsumował statystyki matematyka w gorzkim wniosku:

„Oficjalnie potwierdzono, że od 1919 w Niemczech miały miejsce przynajmniej polityczne zabójstwa polityczne 400. Oficjalnie potwierdzono, że prawie wszyscy zostali popełnieni przez prawicowych ekstremistów, i oficjalnie potwierdzono, że przeważająca liczba tych morderstw pozostała bezkarna. ”

Zanim Emil Julius Gumbel sprowokował swoją publikację, socjaldemokrata, zdeklarowany przeciwnik wojny i pacyfista, cierpiał już nienawiść prawicowych ekstremistów: w marcu 1919, oficer Straży Kawalerii Karabinowej pojawia się z dziesięcioma uzbrojonymi ludźmi w swoim berlińskim mieszkaniu, aby go zabić zgodnie z prawem strzelać jako „szkodnik”. Gumbel ma szczęście, jest obecnie za granicą. Żołnierze niszczą, a następnie plądrują jego mieszkanie. Rok później radykalny prawicowy tłum uderzył go krwią podczas zgromadzenia niemieckiego społeczeństwa pokojowego. Niemniej jednak publikuje statystyki zabójstw politycznych i ryzykował życiem.

1923 zostaje Gumbel Privatdozent ds. Statystyki na Uniwersytecie w Heidelbergu, ale wkrótce wzbudza gniew prawicowych studentów i konserwatywnych profesorów, gdy przemawia na spotkaniu pokojowym „pola hańby”. Uniwersytet natychmiast wszczyna postępowanie dyscyplinarne przeciwko niemu, kończy się dobrze, ale wydział nalega, by nazwać to „wyraźną naturą demagogiczną”. Kiedy sugeruje 1932 figurze rzepy na pomnik wojenny w maju, oburzenie jest wielkie, uniwersytet natychmiast go wycofuje z powodu „niegodności” władzy dydaktycznej. 1991 umieścił kolegium na 100. Jasne urodziny:

„Uniwersytet działał źle i skrzywdził, gdy wykluczył Gumbela”.

W tym samym roku Emil Julius Gumbel odwiedzi profesora w Paryżu, co może uratować mu życie jako Żydowi. 1933 spalił książki nazistów, w tym „Cztery lata morderstwa politycznego”. On sam jest wysiedlany.

„To dla mnie wielki zaszczyt dostać pierwszą listę emigrantów z powodu moich publikacji na temat Czarnej Rzeszy i morderstw politycznych”.

Pisze lata później.

1940 ucieka przed nazistami Emilem Juliusem Gumbelem do Stanów Zjednoczonych, gdzie żmudnie pozostaje w pracy dydaktycznej. Po wojnie chciałby wrócić do Niemiec, ale na dawnym uniwersytecie w Heidelbergu nie jest mile widziany. Tylko Wolny Uniwersytet w Berlinie oferuje mu profesurę wizytującą. Kiedy umiera 1966 w Nowym Jorku, żadna niemiecka gazeta go nie honoruje.

Na początku 1920 Emil Julius Gumbel swoim „Czteroletnim morderstwem politycznym” wskazał na nieograniczoną morderczą przemoc prawicy. Jednocześnie zwrócił uwagę na upadek sądownictwa i dlatego wcześnie wymienił dwie przyczyny późniejszej porażki Republiki Weimarskiej.

Emil Julius Gumbel: Cztery lata morderstwa politycznego.
Przedruk oryginalnej wersji 1922.
Wydawca The Wunderhorn, Heidelberg, 1980. Strony 360, 12,80 Euro

Źródło: https://www.deutschlandfunk.de/moerderische-statistik-gewalt-von-rechts.1310.de.html?dram:article_id=345863